mar 22 2007

Bez tytułu


Komentarze: 1

Szukając zasad pięciokartowego pokera dobieranego... natknęłam się na to:

Tęskiłem za Tobą wiele razy
tęsknię tego wieczoru inaczej
bo zawsze jest inaczej
- jak w pocałunku -
te same usta
inne doznania

Tęsknię za parkiem
na rogu Chorzowskiej i Bytomskiej
i choć nie wpiszą go w rejestr
narodowych
był dla mnie zatrzymaniem
całego świata

Spadały kasztany
gdy z teczką pustą
szedłem uczyć wiary
a park mi mówił
że musisz roztrzaskać się o ziemie
aby stępić kolce pewności że ty się na tym znasz

Tęskno mi
do lekcji z przystanku pod Tatrzańską
gdzie kochankowie uczyli mnie samotności
która też jest objęcięm

I piaśnickie dzowny
jak głos nie z tej ziemi
- odejdziesz a zostaniesz
- zapomną ty będziesz pamiętał
w Bogu spotkacie się na zawsze"

Czy to przypadek? Pewnie Pan Bóg miał w tym jakiś interes. Jestem szczęśliwa, że miałam okazję poznać kogoś tak nadzwyczajnego w tej swojej zwyczajności.

Módlmy się jedni za drugich. Ojcze Nasz...

 

sequel : :
Magda
27 marca 2007, 16:21
Nie ma przypadków. Ja dziękuję że pewnego wieczora przez telefon mi to zacytowałaś. Trzymaj się Nieba <

Dodaj komentarz